
Jednak ostatnie wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Hiszpanii pokazują, że jedna lampka czerwonego wina pod koniec ciężkiego dnia, może nie tylko poprawić nasze zdrowie, ale również wspomóc walkę z zbędnymi kilogramami.
Na pozytywne efekty nie mają co liczyć osoby które spożywają ponadprzeciętne ilości różnych trunków, kolejna dawka jedynie co może zrobić to pogorszyć ich stan zdrowia i otyłość.
Według informacji jakich dostarczył rzecznik prasowy Hiszpańskiego uniwersytetu Navarro, spożywanie niewielkich lub średnich ilości alkoholu (szczególnie czerwonego wina) będzie z znacznie większym prawdopodobieństwem chronić przed tyciem, zamiast je powodować.
Powiązanie między alkoholem i otyłością znaleziono jedynie u osób spożywających większe ilości trunków. W tym przypadku nadużywanie alkoholu i innych używek, oraz brak ruchu niemal zawsze jest efektem w postaci dużego brzucha.
Wskazówka
Jeśli jesteś szczęśliwy z tej wiadomości, pamiętaj że najważniejszym słowem w tym artykule jest: „umiarkowane picie”. Unikaj również pełno słodkich win, lepiej wybierać te z mniejszą zawartością cukru, idealnie wytrawne jeśli tylko lubisz.Autor obrazka: lofaesofa